Kilka miesięcy temu miałam okazję odwiedzić jedno z najważniejszych muzeów sztuki współczesnej na świecie – Tate Modern w Londynie. W czasie zwiedzania natrafiłam na kilka wyglądających znajomo eksponatów.
Tate Modern to jedno z największych muzeów sztuki współczesnej na świecie – galerie znajdują się w dawnej głównej hali elektrowni Bankside Power Station i zajmują w sumie 34 000 m2! Muzeum zostało otwarte w 2000 r. i od tamtej pory odwiedziło je ponad 40 milionów osób – w Londynie ustępuje popularnością tylko British Museum. Przestrzeń ta jest zdecydowanie zbyt duża na jednodniowe zwiedzanie, jednak mimo to udało mi się zobaczyć znaczną część ekspozycji stałej, w tym dzieła polskich artystów.
ARTUR ŻMIJEWSKI
Na pierwszą znajomą pracę natknęłam się w części Citizens (Obywatele), poświęconej walce o prawa obywatelskie oraz dyskursowi wokół tego tematu. Była to praca wideo Democracies (Demokracje) z 2009 r. autorstwa Artura Żmijewskiego, jednego z głównych przedstawicieli polskiej sztuki krytycznej. Składa się ona z serii krótkich filmów dokumentalnych przedstawiających uczestników manifestacji z różnych części Europy – demonstracji anarchistycznych, antywojennych, prowojennych, antyaborcyjnych, ale także pogrzebu skrajnie prawicowego polityka w Wiedniu czy drogi krzyżowej w Warszawie. Materiał ten, choć nie zawiera żadnego komentarza, jest niezwykle przejmujący i budzi wiele pytań o przyszłość zachodnich społeczeństw.
![Artur Żmijewski, Democracies, 2009, żródło: http://www.tate.org.uk/](https://wolontariat.mnw.art.pl/wp-content/uploads/2020/08/zmijewski_demokracje_2009-1024x650.jpg)
FRANISZKA I STEFAN THEMERSONOWIE
Część artystów posiada w Tate Modern osobne sale poświęcone ich twórczości. Pewnym zaskoczeniem było dla mnie, że taka przestrzeń została zorganizowana dla Franciszki i Stefana Themersonów, którzy w Polsce, choć uznani, nie należą do grona najbardziej popularnych artystów.
W dedykowanej im przestrzeni znajdują się filmy i fotogramy artystów oraz obrazy i rysunki Franciszki. Wśród filmów zobaczyć możemy m.in. Przygodę człowieka poczciwego (The adventure of a good citizen) nakręconą jeszcze przed ich emigracją z Polski oraz ostatni film – Oko i ucho (The Eye and the Ear), zrealizowany w 1944 roku w Anglii.
Moją uwagę przykuły jednak przede wszystkim eksperymentalne fotografie autorstwa Stefana Themersona (abstrakcyjne prace wykonane w 1930 roku!) oraz poruszające rysunki Franciszki, takie jak Soldiers Marching on a Beach (1946).
![S. Themerson, Untitled 1930, Untitled 1928, Untitled 1928–9; zdjęcie: Edyta Urbaniak](https://wolontariat.mnw.art.pl/wp-content/uploads/2020/08/s_themerson_untitled-1024x768.jpg)
![F. Themerson, Soldiers Marching on a Beach, 1946; zdjęcie: Edyta Urbaniak](https://wolontariat.mnw.art.pl/wp-content/uploads/2020/08/f_themerson_soldiers_1946-1024x702.jpg)
W Muzeum Narodowym w Warszawie posiadamy kilka prac autorstwa Stefana Themersona. Jedną z nich, Kompozycjęz 1931 r., oglądać można było na wystawie Papież awangardy. Tadeusz Peiper w Hiszpanii, Polsce, Europie.
WILHELM SASNAL
W Tate Modern znajdują się także prace artystów młodszego pokolenia, jak Wilhelm Sasnal czy Monika Sosnowska. W sali Painting and Mass Media (Malarstwo i media masowe) prezentowane są trzy prace Sasnala inspirowane fotografiami zaczerpniętymi z mass mediów. Są to kolejno Gaddafi 1, Gaddafi 2 oraz Gaddafi 3, nawiązujące do śmierci libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego, oparte na zdjęciach i filmach ogólnie dostępnych w internecie, które poruszyły artystę.
![W. Sasnal, Gaddafi 2, 2011; zdjęcie: Edyta Urbaniak](https://wolontariat.mnw.art.pl/wp-content/uploads/2020/08/w_sasnal_gaddafi_2-1024x768.jpg)
Prac Wilhelma Sasnala nie mogłoby zabraknąć także w Muzeum Narodowym w Warszawie. Do niedawna w Galerii Sztuki XX i XXI Wieku w MNW można było oglądać jego obraz Bez tytułu (Polak).
MONIKA SOSNOWSKA
W Muzeum znajdziemy także ciekawą rzeźbę autorstwa Moniki Sosnowskiej. W części poświęconej refleksji artystów nad współczesnymi miastami, Living Cities (Żyjące miasta), oglądać możemy jej pokaźnych rozmiarów pracę, Pavilion z 2016 r. Jest to stalowa rzeźba pomalowana na czarno, ważąca prawie 2 tony (sic!), będąca rodzajem instalacji architektonicznej, charakterystycznej dla twórczości artystki.
Sosnowska inspiruje się w niej elementami modernistycznej architektury pochodzącymi często z lat 60. i 70., które następnie odtwarza, jednocześnie odrywając je od dotychczasowej funkcji oraz zmieniając ich formę. Dzięki temu tworzy prace oddziałujące na publiczność zarówno na poziomie wizualnym, emocjonalnym jak i symbolicznym.
![M. Sosnowska, Pavillon, 2016; źródło: www.tate.org.uk](https://wolontariat.mnw.art.pl/wp-content/uploads/2020/08/m_sosonowska_pavillon-1024x689.jpg)
EDWARD KRASIŃSKI
Zdecydowanie najbardziej enigmatycznym polskim artystą, którego prace eksponowane są w Tate Modern jest Edward Krasiński. W części Performer and Participant (Performer i Uczestnik) na środku pokoju zawieszono na tej samej wysokości 12 luster tego samego rozmiaru. Na lustrach oraz na ścianie, na wysokości około 130 cm, naklejona została niebieska taśma – cecha charakterystyczna twórczości Krasińskiego. Jej użycie oraz liczne lustra i ich odbicia rozmywają granicę między tym co realne, a tym co jest jedynie odbiciem.
Instalacja uzupełniona została innymi pracami artysty – małymi rzeźbami na nieproporcjonalnie dużych postumentach oraz dwoma abstrakcyjnymi obrazami, powtarzającymi motyw niebieskiej linii. Całość jest niezwykle interesująca, budzi wiele pytań, dając jedynie trudno uchwytne intuicje.
![Sala poświęcona Edwardowi Krasińskiemu w Tate Modern, zdjęcie: Edyta Urbaniak](https://wolontariat.mnw.art.pl/wp-content/uploads/2020/08/e_krasinski_tate_modern-1024x768.jpg)
Prace Edwarda Krasińskiego można było do niedawna oglądać także w Muzeum Narodowym w Warszawie. W Galerii Sztuki XX i XXI Wieku eksponowana była praca Intervention z 1977 r., pochodząca z tej samej serii, którą możemy oglądać w Tate Modern.
Obecnie podróżowanie nie jest niestety bezpiecznym hobby. Niemniej, gdy tylko sytuacja się ustabilizuje, zachęcam Was gorąco do wizyty w Tate Modern. Znajdziecie tam wiele interesujących prac, zarówno tych bardziej, jak i mniej znanych artystów oraz niezwykle przyjazną przestrzeń nie tylko do kontemplacji, ale także do interakcji ze sztuką.
A Wy gdzie jeszcze spotkaliście się z pracami polskich artystów? Czy te spotkania były dla Was zaskoczeniem?