We wrześniu ubiegłego roku spełniło się moje marzenie: znalazłam się w Nowym Jorku! Na mojej liście „must see” na pierwszym miejscu była oczywiście wizyta w Metropolitan Museum of Art. O moich wrażeniach i przeżyciach związanych ze zwiedzaniem nie będę pisać, bo każdy pewnie sobie wyobraża jakie mi towarzyszyły emocje. Będąc wolontariuszką oczywiście zainteresowałam się wolontariatem w MET i o tym będzie kilka słów.