MOZÓŁ I TRUD, CZYLI WYOBRAŻENIA ORKI W MALARSTWIE

dzieła sztuki

Jesienne wieczory to dobry moment, żeby na chwilę się zatrzymać, wyciszyć i zwrócić uwagę na wciąż zmieniającą się przyrodę. Takie zmiany artyści często ukazywali w swoich dziełach. Dzisiaj pokażę wam obrazy, których wspólnym elementem jest orka – motyw jakże często występujący w twórczości najważniejszych polskich malarzy.

METAFORA LUDZKIEGO BYTU

Według mnie najważniejszym (i najpotężniejszym rozmiarowo: 164 x 219 cm) dziełem podejmującym temat orki jest Ziemia Ferdynanda Ruszczyca.

Ziemia, Ferdynand Ruszczyc

Namalowany na płótnie w 1898 roku obraz oszałamia nas przytłaczającą kompozycją przedstawiającą monumentalny fragment nieba zasnutego kłębiastymi chmurami. Ich momentami świetlista biel zdaje się zwiastować nadchodzący deszcz. Obłoki zostały ukazane zamaszystymi pociągnięciami pędzla z grubo nałożoną warstwą farby. Ruszczyc malował [Ziemię – przyp. aut.] w uniesieniu, ekspresyjnie, nie dopieszczając detali[1].

Dlatego dopiero po przyjrzeniu się zwracamy uwagę na wyłaniającego się zza pagórka szkicowo zarysowanego oracza oraz woły ciągnące pług. Tytułowa brunatna ziemia tworzy barwny kontrast dla ogromu nieboskłonu. Efekt dramatyzmu dzieła potęguje brak jakiejkolwiek roślinności. Leopold Staff, zainspirowany obrazem Ruszczyca, w malowniczy sposób opisuje ten fragment dzieła:

Bez­brze­że zie­mi or­nej aż po nie­bo­skło­ny,
Bru­nat­ne i okrą­głe jako bo­chen chle­ba.
Ru­szo­ny­mi ski­ba­mi na­je­żo­na gle­ba
Spo­czy­wa jak po­twor­ny zwierz głu­cho uśpio­ny
[2].

Ziemia jest wyrazem przywiązania artysty do swego rodzinnego majątku – Bohdanowa na Litwie. Dzieło młodopolskiego artysty można także interpretować jako zmagania człowieka z nieokiełznaną potęgą przyrody[3] oraz metaforę ludzkiego bytu.

ZWIERZĘCA SIŁA

Kolejne przedstawienie orki odróżnia się od pozostałych dzieł techniką wykonania. Jest to spowodowane tym, że twórczość Leona Wyczółkowskiego często miała swoje odpowiedniki w formach graficznych.

Orka na Ukrainie, Leon Wyczółkowski

Powyższa odbitka graficzna przedstawia zaprząg trzech par wołów widzianych od tyłu, ciągnących za sobą pług. Zwierzęta zostały uchwycone przez artystę w trakcie pracy na polu. Krajobraz otaczający woły jest pusty, jedynie samotna pierzasta chmura stanowi urozmaicenie tła. Co ciekawe, Wyczółkowski w swoim malarskim kadrze nie sportretował oracza, skupił się raczej na ukazaniu zwierzęcej siły i odmalowaniu odbijających się promieni niewidocznego słońca.

Malarz stworzył odbitkę graficzną za pomocą litografii barwnej[4], zastosował w niej szereg kolorów: żółcień, szaro-zielonkawy błękit, sepię, róż indyjski, przyciemniony ugier i umbrę[5]. Patrząc na to oszczędne kolorystycznie dzieło można dostrzec spokój i ciszę, przenikające wprost do oczu oglądającego.

Wyczółkowski, po odbyciu swoich ukraińskich wojaży, chętnie powtarzał temat orki w swoich pracach, tworzył rozmaite warianty kompozycji malowane zarówno olejami, jak i pastelami, wiele z tych prac znajduje się w zbiorach MNW.

BAŚNIOWOŚĆ I LIRYKA

Odmienne, bo parodystyczne ukazanie orki znajdziemy w twórczości Witolda Wojtkiewicza. Na pierwszym planie dzieła stworzonego w 1905 roku artysta namalował z trudem idącego, zmęczonego ciężką pracą konia i orzącego z jego pomocą człowieka.

Orka, Witold Wojtkiewicz

W wizji Wojtkiewicza zwierzę przypomina drewnianą zabawkę dla dzieci, natomiast oracz, ze względu na ubiór, ale też makijaż, kojarzy się bardziej z klaunem niż typowym rolnikiem. W znakomitej większości swoich dzieł malarz umieszcza zwiotczałe figury komediantów, kuglarzy i pierrotów, niknące w sutych fałdach kostiumów[6]. Są one poniekąd wyobrażeniem samego artysty, ironicznym portretem, odzwierciedleniem jego krótkiej egzystencji.

Obraz sprawia wrażenie dynamicznego przez pochylenie postaci w lewą stronę i tożsame ułożenie biało-szarych chmur na niebie. Dzieło w warstwie kolorystycznej tworzą trzy poziome pasy: smuga zieleni, ziemia w odcieniach brązu i bladożółte niebo.

Nieliczne żywe akcenty skutecznie przyciągają uwagę. Czerwień kołnierza i okrągłego nosa oraz ruda czapka oracza skupiają na sobie wzrok widza, podobnie jak soczysta zieleń w niskim pasie na dole obrazu. Z kolei biel stroju błazna oraz umaszczenie konia tworzą dwa świetlne punkty, wokół których zbudowany jest obraz Wojtkiewicza.

Groteskowe ujęcie tematu pozwala artyście zadrwić z realizmu takiej czynności jak orka. Z kolei baśniowość przedstawienia na pozór zwykłej czynności, nacechowanej melancholią i smutkiem, tylko dodaje jego dziełu wyrazu i oryginalności.

Sceny rodzajowe związane z pracą na roli były często wykorzystywane przez artystów. Okres modernizmu przyniósł im szczególną fascynację tym tematem. Oprócz malarzy, wymienionych przeze mnie powyżej, podejmowali go chętnie także Józef Chełmoński, Stanisław Witkiewicz, Włodzimierz Tetmajer czy Pieter Bruegel i Vincent van Gogh. Bogata symbolika tych dzieł sprawiała, że szybko zyskiwały na popularności.

 A Wy podzielicie się z nami swoimi ulubionymi obrazami z motywem orki?

Agnieszka Ryżko-Kłębek

[1] Irena Kossowska, Witold Wojtkiewicz, https://culture.pl/pl/tworca/witold-wojtkiewicz, dostęp 22.09.2020.

[2] Technika zaliczana do druku płaskiego, polegająca na powielaniu rysunku powstającego wcześniej na wygładzonej płycie kamiennej, v. Słownik terminologiczny sztuk pięknych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa, 2002.

[3] http://cyfrowe.mnw.art.pl/dmuseion/docmetadata?id=30974&show_nav=true#, dostęp 17.09.2020.

[4] Joanna Jaśkiewicz, Ferdynand Ruszczyc. Czarodziej nastrojowego krajobrazu, https://niezlasztuka.net/o-sztuce/ferdynand-ruszczyc-czarodziej-nastrojowego-krajobrazu/, dostęp 22.09.2020.

[5] Leopold Staff, Wiersze wybrane, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1973.

[6] Monika Małkowska, Orka pod wielką chmurą, Księga kresów wschodnich, nr 8546, 2010.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *